marcela - 2006-09-25 11:59:58

Data : 22.09.2006
Miejsce : Stary Rynek, poznańskie ulice, Dom Żołnierza
Godzina : 16.00-23.00


Zbiórka na Starym Rynku. Zanim przyszłam (17.00) Bartek i Dolot byli już pod Ratuszem od 16.00. Oprócz nich pojawił sie także vicek Max i Przemo. Z instruktorów był inst. Tomek, pozatym Pan Geniu i Jola. Przez godzinę szwendaliśmy sie, zapoznawaliśmy z planem całego przemarszu i pomagaliśmy. Na 15 min przed rozpoczęciem przybył intr. Przemo. Drużyna pocztu zaczęła wiec ubierać sie. Była to trójka - w środku z flagą intr Tomek, po bokach intr Przemo i Marcela. Białe rękawiczki, coś pod szyję, berecik i do dzieła ! Piękne przemówienia dowódców, powitanie 9 różnych państw przez władze miasta i województwa wielkopolskiego (min. Norwegia, W. Brytania, Szwecja, Czechy, Niemcy, Estonia, Polska..... )
Po otwarciu przemarsz ulicami Poznania do Domu Żołnierza, gdzie nastąpiło powitanie przez kierownictwo. Ogólnie trójka sztandarowa czyli intsruktorzy i ja staliśmy pod tablicą po jednej stronie wejścia do budynku. Po zakończeniu powitań, drużyny z Great Britain zaczęli robić sobie z nami zdjęcia. No coż, taka rola sławnych ludzi. Zdjęcia, autografy, prozpozycje te matrymonialne i inne. Poprostu życie na szczycie.
Uroczysta kolacja, coś do picia, pogawędki. Niestety po 20.00 musiałam zmykać, więc nie wiem co działo sie po moim wyjściu. Z tego jednak co słyszałam od 21.00-23.00 planowano wieczór towarzyski(?), a po nim odjazd do Ośrodka Szkolenia Sił Powietrznych (Kiekrz), gdzie uczestnicy byli zakwaterowani. A jak było naprawdę tego nie wiadomo !!??

J&G Villa Hotel przegrywanie kaset vhs łódz Kurs Catering Rzeszów