marcela - 2008-03-16 13:49:31

Hello everybody!

26 marca, czyli juz za dwa tygodnie wyruszamy w góry na 3 doby. Jak każdy sie domyśla z nas młodych oczywiście, bedzie wuchta chodzenia i to w dodatku pod górę :) wow, ale jestem bystra ze na to wpadłam :) a teraz tak poważnie :

- wyjazd w góry 26 marca
- HARPAGAN 18 - 20 kwiecień

to są plany, które mnie teraz interesują. Może zbyt poważne, ale lepsze takie niż żadne. Bez odpowiedniego przygotowania, albo chociażby sprawdzenia swoich możliwości, zdrowia, kolan, kondycji - nic z tego nie bedzie - WIEC wszystkich swoich ( i nie tylko) zapraszam do małego testu z marszów.
W wielki  piątek ruszam z Szamotuł do Poznania ( Sołacz ) - trasa wynosi 38 km, wiec nie za duzo, nie za mało i mam nadzieje bedzie dobrym sprawdzainem do wyjazdu w góry, tudzież pierwszym etapem przygotowań do HARPAGANU.

...................................................................................................................................................................................................

Dzięki Damian i Tomek za wspólny marsz !

Tak jak planowaliśmy wyruszylismy z Szamotuł w stronę Poznania. Rozstaliśmy się w Strzeszynku, a ja osobiście zakończyłam marsz u samiućkich drzwi swojego domu.
Zrobiliśmy lekko ponad 30 km w 6,5 godziny. Zakładałam 7 wiec i tak spoko. Największym utrudnieniem była oczywiście pogoda.
Szlismy z północy na południe a wiatr wiał nam prosto w twarz z mocą powyżej 30km/h ciskając dodatkowo płatkami śniegu i deszczu. Przestało padać na godzine przed końcem podróży.
Wycieczka typowo turystyczna skupiająca sie wyłącznie na marszu w dobrym tempie - pokazała nam co nieco jak stoimi z kondycją i wytrenowaniem.
Wnioski zachowamy dla siebie :)
Pozdro

Allotjament Cowes apokalipsa2012 hotel Wałcz