80 PDH "Commando" - Forum

Roland, no musze powiedziec, że w Wenecji zagościliśmy w tym roku również. Co prawda pobyt był nieco krótszy i bardziej przyjemny gdyż poziom wody był zdecydowanie wyższy, ale Wenecja ( czytaj szparka ) jak zwykle dała rade
Ogólnie było spoko. Troche dłużej niż rok temu i mniej intensywnie pod względem wysiłku fizycznego, ale za to czuje, że nauczyłam sie o wiele więcej.
Poprzedni Piekielny był zgnojeniem a ten nauką. I fajnie. Ciężkich chwil oczywiście nie brakowało. Zdecydowanym utrudnieniem w tym roku była pogoda (czasami mokro i zimno), dużo informacji i początkowo mało snu.
Nauczyliśmy sie wiele...
1. Jak przejść, przeprowadzić ludzi przez rzekę za pomocą sprzętu linowego.
2. Jak zrobić nosze ( za pomocą pałatki, koszul, liny, siatki do hamaka ), oraz zapoznaliśmy sie z gotowymi noszami, które później należało nosić na każde wyjście.
3. Jak zrobić stanowisko "hamak".
4. Jak robi sie pułapki na różne zwierzęta.
5. Jak rozpala sie ognisko w warunkach niekorzystnych.
6. Jak i co można zjeść żeby przeżyć i sie nie zatruć.
7. Jak wyznacza się współżędne geograficzne ( metoda czasowa, oraz wg. UTM ).
8. Jak wchodzi sie na drzewo za pomocą linki, taśmy.
9. Jak walczy się za pomocą kija.
10. Jak posługiwać się GPS- em.

oraz doskonaliliśmy umiejętności z :

samoobrony ( wg. Macieja, wg. Siwego, wg. Przema ),
boksu i walki bokserskiej,
zielonej taktyki, poruszania sie w lesie,
biegów, marszów na orientacje,
ratownictwa wodnego,
strzelania z broni min. wiatrówki,
kamuflażu,
patroli, zadań nocnych,
strzelanek ASG,
pokonywania przeszkód wodnych,
znajomości węzłów.

jeśli o czymś zapomniałam ( dajcie mi znać w prywatnej wiadomości ) dopisze

Ostatnio edytowany przez marcela (2007-08-14 14:10:15)